Z REHABILITACJĄ ZA PAN BRAT

Łokieć tenisisty czy dolegliwość dotyczy tylko tenisistów?

Wokół choroby łokcia tenisisty nagromadziło się wiele fałszywych sądów. Pierwszy to przekonanie, że z powodu łokcia tenisisty cierpią miłośnicy tenisa. Stanowią oni zaledwie 10 proc. osób, u których stwierdza się łokieć tenisisty. Większość chorych to pracownicy biurowi, informatycy, monterzy, mechanicy, dlatego też została ona uznana za chorobę zawodową.

 

Głównym objawem choroby jest ból z boku łokcia pojawiający się przy ruchach nadgarstka: chwytaniu czegoś ręką, zaciskaniu, obracaniu dłoni, unoszeniu jej części grzbietowej. W
zaawansowanym stadium pojawia się on także w spoczynku. Przez całe lata w medycynie obowiązywał pogląd, że przyczyną bólu jest stan zapalny przyczepu ścięgien mięśni prostowników nadgarstka do kłykcia bocznego kości ramiennej. Pod koniec lat 90. udowodniono, że pogląd ten jest błędny, ponieważ nie stwierdzono w okolicy przyczepu czynników zapalnych. Przyczyną łokcia tenisisty są bowiem zmiany degeneracyjne. Uważa się, że wskutek przeciążeń i mikrourazów dochodzi do uszkodzeń struktury włókien kolagenowych ścięgien i nieprawidłowego ukrwienia okolicy przyczepu zwanej entezą (dlatego schorzenie to lekarze nazywają entezopatią).
Skąd się jednak bierze ból, jeśli nie ma stanu zapalnego, a samo ścięgno nie jest unerwione?
 I ta zagadka została wyjaśniona. Procesowi degeneracyjnemu towarzyszy wydzielanie białek, które chemicznie drażnią okoliczne tkanki, wywołując ból. Za jego powstanie odpowiada też tworzenie się patologicznych nerwów i naczyń krwionośnych.

Łokieć tenisisty - przyczyny

Są dwie przyczyny zmian degeneracyjnych. Pierwsza z nich (najczęstsza) to długotrwałe przeciążanie ręki wskutek wykonywania czynności wymagających ruchów nadgarstka, takich jak pisanie na komputerze czy wkręcanie śrubek. Prowadzi ono do zbyt dużego napięcia mięśni i mikrourazów ścięgien oraz przyczepu. Organizm uruchamia proces samonaprawy, ale w miejscach uszkodzeń powstaje tkanka znacznie słabsza od zdrowej (np. włókna kolagenowe mają zmienioną strukturę). Jeśli ręka dalej będzie przeciążana, dochodzi do naderwania ścięgien, zwapnienia przyczepu, utworzenia się patologicznych naczyń krwionośnych. Przyczyną łokcia tenisisty może być jednak nie tylko zbyt duże, ale i zbyt małe obciążanie ręki pracą. Prowadzi ono do zmian o charakterze zanikowym – rzadko wykorzystywane mięśnie oraz ścięgna słabną i zanikają. Dlatego jeśli ktoś stroniący od aktywności fizycznej zabierze się np. do skręcania nowych mebli, może dojść do naderwania ścięgna nieprzyzwyczajonego do takiego wysiłku.

Powodem dolegliwości w okolicy nadkłykcia bocznego łokcia może być również uciśnięcie gałązki nerwu promieniowego przez łukowate pasmo tkanki łącznej, które nad nim przechodzi. Do ucisku może dojść w wyniku stanu zapalnego, obrzęku tkanek (np. pod koniec ciąży), a także uszkodzeń towarzyszących łokciowi tenisisty. Jeżeli jest to początek tej choroby, poprawę może przynieść relaksacja mięśni (rozluźnienie, najlepiej przez masaż). Gdy jest w zaawansowanym stadium, trzeba operacyjnie uwolnić mięsień, przecinając uciskające go pasmo.

Sterydy nie leczą łokcia tenisisty

Niejednokrotnie lekceważymy pobolewanie łokcia po dniu pracy. Idziemy do ortopedy, gdy ból staje się silny, i oczekujemy od niego natychmiastowego rozwiązania problemu, który nawarstwiał się latami. Do niedawna lekarze mogli spełnić nasze oczekiwania, podając sterydy w zastrzykach w okolice przyczepu ścięgna. Te silne leki przeciwzapalne szybko uwalniały od bólu, ale więcej było z nich szkody niż pożytku. Nie leczą, bo łokciowi tenisisty nie towarzyszy stan zapalny, natomiast wyłączają sygnał alarmowy – ból. Pacjenci wracali więc do czynności przeciążających rękę. Poza tym leki te działają destrukcyjnie na strukturę kolagenu, pogłębiają więc zmiany degeneracyjne. W przypadku łokcia tenisisty nie dają efektów nie tylko sterydy, ale także maści i żele o działaniu przeciwzapalnym.

Regeneracja: masaże lub terapia wstrząsowa

Jest rzeczą zrozumiałą, że od kiedy wiemy, iż łokieć tenisisty nie jest procesem zapalnym, leczy się go inaczej niż kiedyś. Jeśli ortopeda stwierdzi, że ból związany jest tylko z przemęczeniem ręki, zaleca odpoczynek i miorelaksację, czyli głęboki masaż rozluźniający mięśnie, wykonywany przez fizjoterapeutę. Już po 2–3 zabiegach powinniśmy poczuć ulgę. Warto się nauczyć takiego masażu i potem powtarzać go samemu w domu. Jeżeli ból związany jest z samym przyczepem, ortopeda zleca wykonanie USG i w zależności od wyników badania wybiera odpowiednią terapię. Gdy nie doszło jeszcze do naderwania przyczepu, ale są już zmiany zwyrodnieniowe, stosuje się metodę leczenia zwaną terapią wstrząsową (ESWT). Chore miejsce poddaje się działaniu fali uderzeniowej pobudzającej tkanki do regeneracji.

Masaż lodem w leczeniu „łokcia tenisisty”

W fazie ostrej skutkującej silnym bólem, pierwszym doraźnym środkiem leczniczym jest oziębianie: okłady z ice packów lub masaż lodem. Działają przeciwbólowo. W przeciwieństwie do leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych nie mają żadnych skutków ubocznych, pod warunkiem, że nie są przedawkowane.

Masaż lodem jest polecany również w późniejszej fazie leczenia ze względu na jego właściwości stymulujące krążenie krwi oraz uelastyczniające naczynia krwionośne przez  ich obkurczanie i rozkurczanie. Zabiegi poprawiające krążenie krwi są istotnym elementem leczenia uszkodzonego ścięgna, którego krążenie na skutek mikrourazów jest zaburzone. Poprawa krążenia krwi skutkuje lepszym dotlenieniem i odżywieniem tkanek i w efekcie przyspiesza proces leczenia.

Sposób zastosowania masażu lodem:

  • Masować powoli, okrężnymi ruchami, bez przytrzymywania lodu w jednym miejscu dłużej niż  1 minutę. Lód bez izolacji termicznej nie służy jako okład. Może być wykorzystywany tylko jako forma masażu. Temperatura lodu wynosi 0°C a tempo odbierania ciepła jest o wiele intensywniejsze niż przy oziębianiu ice packami. Dlatego dłuższe przytrzymanie lodu w kontakcie z ciałem w jednym miejscu mogłoby doprowadzić do uszkodzenia tkanki lub podrażnienia nerwu.
  • Czas masażu do 10-15 minut kilka razy dziennie;

Terapia falą uderzeniową

Alternatywą dla mało skutecznych metod tradycyjnych w leczeniu łokcia tenisisty jest terapia falą uderzeniową, której skuteczność potwierdziły zaawansowane testy kliniczne oraz wiele pozytywnych opinii pacjentów korzystających z tej formy fizjoterapii.

Zabieg wykonywany jest bez znieczulenia, choć niekiedy może powodować dyskomfort. Lokalizacja miejsca chorobowego odbywa się za pomocą USG, a obszarów bólowych przez badanie palpacyjne. Sama lokalizacja punktu maksymalnego bólu odbywa się przy pomocy głowicy urządzenia.
Testy dowiodły, że najlepsze efekty leczenia osiąga się poprzez połączenie terapii falą uderzeniową z terapią manualną, a rezultatów można spodziewać się wykonując od 3 do 5 zabiegów.

Ćwiczenia ręki w leczeniu łokcia tenisisty

Celem ćwiczeń jest przywrócenie prawidłowej elastyczności zginaczy i prostowników, więc ćwiczenia będą polegały na stretchingu prostowników i zginaczy palców, nadgarstka i łokcia. Ćwiczenia muszą być jednak bardzo starannie dobrane i w odpowiednim momencie wprowadzone, tak aby nie pogłębiły lub nie odnowiły urazu. Dlatego zanim nastanie faza ćwiczeń zalecane jest całkowite nie obciążanie ręki, co nie powinno być rozumiane jako unieruchomienie, które przyczyniłoby się do osłabienia mięśni, pogorszenia krążenia krwi i w rezultacie spowolnienia procesu rehabilitacji.

Kilka przykładowych ćwiczeń:

Źródło: https://krio-star.pl

Lepiej zapobiegać

  • Pracując z komputerem warto stosować podkładki pozwalające dłoni swobodnie leżeć na myszce czy klawiaturze, tak aby praca była wykonywana jedynie palcami
  • Podczas pracy nie powinno się odczuwać żadnego napięcia nadgarstka ani przedramienia.
  • Ćwiczyć mięśnie prostujące nadgarstek i palce :  zginanie nadgarstka przy wyprostowanym łokciu;  naciąganie mięśni i ścięgien;  „wykręcanie żarówek” przy zgiętych łokciach.
  • Masować przedramiona i ramiona, również lodem. Masaż lodem całych rąk dodatkowo bardzo pozytywnie wpłynie na układ krwionośny.